Aranżując wnętrze domu, mieszkania czy biura, każdy właściciel stara się jak najbardziej dopasować projekt pod swoje własne potrzeby, tryb życia i gust. Istnieją jednak ludzie, dla których ważniejsze niż własne zadowolenie z mieszkania, staje się radość sierściuchowatych współtowarzyszy życia - kotów. Przekonuje nas o tym mieszkaniec Stanów Zjednoczonych, który design swojego domu całkowicie podporządkował swoim 18 (!) kotom (jak dla mnie dwa biegające po moim domu koty, w zupełności wypełniają mój limit kociego szczęścia;)). Wielbiciel kotów stworzył ze swojego domu cały koci plac zabaw, zapewniając zwierzaczkom rozrywkę w postaci spiralnych ramp, miniaturowych schodków, kocich ścieżek na ścianach, tuneli, itd. Zatroszczył się również o cały system wentylacyjny, dzięki któremu powietrze w domu, pomimo tylu kotów, jest świeże, co gwarantuje lepsze zdrowie zarówno właściciela jak i zwierzątek. Cała zabawa kosztowała właściciela ok $35,000 - jednakże szczęście kocich przyjaciół jest przecież bezcenne, prawda?;)
|
W takim domu portrety kotów są niezbędne na każdym kroku;) |
|
Kocia zjeżdżalnia? |
|
Kot przecież nie odpuści żadnej kąpieli właściciela;) |
I to się nazywa prawdziwa miłość do kotów! A Wy jakie atrakcje zapewniacie swoim pupilom?;)
źródło: http://www.dailymail.co.uk/femail/article-2565117/Now-thats-purr-fect-paradise-Man-18-cats-spends-35-000-turn-home-pet-playground.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz