Architeqtka: MAŁE JEST PIĘKNE

W teorii każdy marzy o ogromnej willi z basenem i pięknym ogrodem. Kiedy jednak teoria zamienia się w praktykę, zmienia się również postrzeganie wielkości przestrzeni do mieszkania. Duże powierzchnie kojarzą się z pustką, z mniejszym poczuciem bezpieczeństwa. Dodatkowo duży dom oznacza zdecydowanie większe wydatki zarówno na etapie kupna ziemi oraz budowy i wyposażenia domu, a także na etapie jego eksploatacji. To wszystko powoduje, że niewielkie kawalerki w centrach miast stają się atrakcyjne dla młodych ludzi. A im mniejsze mieszkanie, tym łatwiej zadbać o każdy jego detal. Projektant Szymon Hanczar pokazuje, że malutkie, dobrze zorganizowane mieszkanie może stać się idealną ostoją dla indywidualisty.

Polski projektant swoje mieszkanie we Wrocławiu zaprojektował tak, aby spełniało jego kryteria komfortu, a także było dostosowane do cyklu dnia młodego człowieka. Dokonał nie lada wyczynu - na 13 m2 zorganizował sprawnie funkcjonujące kuchnię, łazienkę, sypialnię, a także salon.

Zaraz przy wejściu do mieszkania znajduje się malutka kuchnia, w zupełności wystarczająca dla kawalerskiego życia. Dalej naprzeciw wejścia usytuowana jest niewielka łazienka (schowana za szafą w pokoju dziennym). W salonie rolę kanapy odgrywa hamak rozwieszony w poprzek pokoju, zamiast telewizora na ścianie wisi rower. Z salonu, po drabince, możemy się dostać na przytulną antresolę z łóżkiem. W mieszkaniu zastosowano tylko jasne kolory, aby wizualnie powiększyć malutką przestrzeń.